Wraz w upływem czasu i coraz większą liczbą przejechanych kilometrów felgi zaczynają się coraz bardziej zużywać. Aby je odnowić i przywrócić im dawny blask, ponownie poddaje się je malowaniu. Oczywiście jest to najczęstszą przyczyną. Często jednak niektórzy posiadacze czterech kółek malują je również po to, aby na przykład nadać im oryginalności, a tym samym ubogacić wygląd swojego samochodu. Malowanie felg ma jednak sens w przypadku tych droższych, o wyższej jakości. Gdy zniszczą lub zużyją się te o niższej jakości, to bardziej opłacalne będzie zakupienie nowych felg. Malowanie możemy zlecić w jakimś serwisie ogumienia, warsztacie lub też wykonać je sami. Pierwsza czynnością jest oczywiście przygotowanie powierzchni pod malowanie. W tym celu używa się gruboziarnistego papieru ściernego, którego zadaniem jest usunięcie pierwszej warstwy lakieru. Należy pamiętać, że jest to niezwykle ważna czynność, gdyż tylko na dobrze przygotowanej powierzchni, nowy lakier może przynieść właściwe rezultaty. Jeżeli powierzchnia została dobrze przygotowana to następnie należy ją odtłuścić. Do tego celu można użyć specjalnych odtłuszczaczy. Później można przystąpić do nałożenia podkładu. Najczęściej jest to podkład w formie sprayu. Do tej czynności także warto przykuć dużą uwagę i postarać się, aby nie zostały zacieki. Po nałożeniu podkładu, warto sięgnąć jeszcze raz po papier ścierny, lecz drobnoziarnisty, aby zeszlifować powierzchnię. Po wykonaniu tych zadań można ostatecznie przystąpić do nakładania właściwego lakieru, który ma nadać feldze odpowiedni kolor i wygląd.