Domowy kompot ze świeżych owoców to dla wielu z nas wspomnienie z dzieciństwa. Gotowała nam takie babcia albo ciocia, do której jeździliśmy na wakacje, był to napój do obiadu albo do podwieczorku, a także świetny sposób na zużycie nadmiaru owoców z sadu, a zawekowany na potem osładzał długie, zimowe wieczory swoim smakiem. Dziś, w dobie łatwo dostępnych i tanich napojów gazowanych, kompoty nie są już tak popularne, ale może warto przywrócić je do swojego jadłospisu?
Przepis na kompot jest banalnie prosty – wystarczy ulubione owoce w dowolnej kombinacji zalać wodą i gotować na małym ogniu aż do uzyskania odpowiednio skoncentrowanego smaku. Można dodać odrobinę cukru, miodu albo przyprawy jak wanilia, kardamon czy cynamon. Najlepiej sprawdzają się w kompotach owoce kupowane w szczycie sezonu, gdyż mają wtedy najwięcej aromatu i witamin, a nadmiar można też zawekować w słoikach na zimę.
Zaletą domowego kompotu jest to, że mamy kontrolę nad tym, co jest w środku i tylko od nas zależy, ile dodamy cukru, więc taki napój będzie świetną alternatywą dla sklepowych oranżad wypełnionych słodzikami różnego rodzaju. Jeśli natomiast nie mamy dostępu do dobrej jakości świeżych owoców w rozsądnej cenie albo zwyczajnie nie zrobiliśmy zapasów na zimę, a marzy nam się na przykład kompot z wiśni po szaleństwach na śniegu, wtedy warto wiedzieć, że dobrej jakości kompoty można już kupić w internecie np. w sklepie hultaj.