Zatankowanie złego paliwa do samochodu jest zjawiskiem całkiem powszechnym. Niemniej jednak może to być działanie, które w skutkach będzie kosztowne oraz negatywnie wpłynie na kondycję pojazdu. Znając zasady postępowania w takich wypadkach, będziemy w stanie zmniejszyć zagrożenie, chociażby poprzez nieuruchamianie silnika po zdarzeniu.
W takiej sytuacji możemy spróbować poradzić sobie sami, jednakże nie jest to zachowanie polecane osobom, które nie posiadają szerszej wiedzy na temat postępowania po zatankowaniu nieodpowiedniego paliwa. Toteż najprostszym i najbezpieczniejszym działaniem będzie zadzwonienie po pomoc – na przykład do autoryzowanego serwisu producenta auta. Jednocześnie musimy mieć na uwadze to, iż nie jest to najtańszy wybór. Tym bardziej, jeśli o popełnieniu błędu zorientowaliśmy się dopiero po przejechaniu określonej liczby kilometrów. Wtedy, koszty naprawy wzrosnąć mogą do nawet kilkunastu tysięcy złotych. Nawet auta z dobrej jakości katalizatorami nie poradzą sobie z pracą, gdy wlaliśmy olej napędowy do auta z silnikiem benzynowym lub odwrotnie.
Inną opcją, z jakiej mamy możliwość skorzystać jest zwrócenie się do naszego ubezpieczyciela. Warto zakupić polisę, która zawiera udzielenie pomocy w przypadku wlania złego paliwa do baku. Zazwyczaj pojazd transportowany jest do warsztatu za darmo, a koszty serwisu pokrywa ubezpieczyciel. Pamiętajmy też, iż nieoryginalne części, takie jak złącza elastyczne, odpowiadać mogą za rozleglejsze uszkodzenia samochodu w takich sytuacjach. W perspektywie, oszczędzanie na nich przyniesie nam wyłącznie większe straty finansowe.